W Wielki Piątek Liturgia Męki Pańskiej prowadziła nas do krzyża. Tego krzyża w sposób szczególny doświadczały w swoim życiu dwie osoby, o których przypomina nam wystrój naszego parafialnego Grobu Pańskiego: św. o. Pio i Czcigodny Sługa Boże Stefan kard. Wyszyński, na którego beatyfikację się przygotowujemy.
W życiu obu tych postaci był taki okres, że nie mogli publicznie sprawować Mszy Świętej. W porównaniu więc do nich, czuję się w sytuacji luksusowej mogąc sprawować Najświętszą Ofiarę nawet dla 5 osób.
Jednakże krzyż to nie koniec. Z niego płynie nadzieja. Co w sposób symboliczny ukazuje nam w wystroju naszego Grobu Pańskiego biało-czerwony materiał wypływający spod krzyża, a układający się w literę V (znaczący victoria, czyli zwycięstwo).
Krzyż, czyli śmierć, jest konieczny w życiu Jezusa, aby mogło się objawić Jego zwycięstwo – ZMARTWYCHWSTANIE! ON jest zwycięzcą!
Niech więc i dziś, w tej sytuacji, której doświadczamy, objawi Swą moc i ukaże nam, że jest Zwycięzcą.