Moje tegoroczne życzenia kieruję do Was, moi kochani, stojąc przy ścianie naszego kościoła przy dywanie z narcyzów, które zostały specjalnie posadzone, aby pomagały nam przy procesji rezurekcyjnej doświadczać nowego życia, jakie daje nam Zmartwychwstały Chrystus.
Przytoczę i dziś słowa św. o. Pio, który towarzyszył nam przez prawie cały Wielki Post:
„W naszym najsłodszym Panu życzę ci najradośniejszych świąt, w których Syn Boży nas odkupił, zdobył nas dla Ojca. Oby spodobało się Bogu zachować cię w Jego świętej miłości i sprawić, abyś zawsze rozwijał się w królowej cnót, w świętej (…) miłości…”
Życzę więc Wam, moi kochani, abyście doświadczając Miłości-Boga, żyli na co dzień miłością i w niej wzrastali.
ks. Jarek